Aktualności

W 145-tą rocznicę wydania pierwszego polskiego znaczka pocztowego. Przyczynek do szczegółowego opisu znaczka Polska nr 1 z 1860 roku.

Dodano: 01/01/2005

Maciej Miszczak, AIJP 1459
Na podstawie artykułu opublikowanego przez autora w czasopiśmie
Filatelista Nr 1 (927) Styczeń 2000
Filatelista Nr 2 (928) Luty 2000
z uzupełnieniami i poprawkami.
Przegląd Filatelistyczny Nr 1/2005
Przegląd Filatelistyczny Nr 2/2005
Przegląd Filatelistyczny Nr 3/2005

1. WPROWADZENIE DO OBIEGU I WYCOFANIE

1.1    Wprowadzenie i przeznaczenie

Cyrkularz Zarządu Pocztowego Królestwa Polskiego nr 13 z dnia 2 grudnia 1859 r. wprowadzał z dniem 1 stycznia 1860 r. do obiegu znaczek i całostki pocztowe Królestwa Polskiego. Znaczek przeznaczony był do opłacania listów wewnątrz Królestwa oraz wysyłanych do Rosji i W. Ks. Finlandii. Nominał znaczka - 10 kopiejek - pozwalał na opłacenie listu o wadze do 1 łuta, tj. 12,8 g. Cięższe listy wymagały frankatury wielokrotnej - 10 kopiejek za każdy następny rozpoczęty łut wagi.


1.2    Wycofanie z obiegu

Znaczek wycofano z obiegu z dniem 1 kwietnia 1865 r. zarządzeniem Zarządu Poczt
dnia 22 stycznia 1865. Zakaz jego sprzedaży obowiązywał od 1 lutego i od tego też dnia rozpoczęto sprzedaż znaczków rosyjskich. Z dokumentów wynika [8], że obieg znaczków polskich był faktycznie tolerowany do 16 maja 1865 r. Pozostałości znaczka (208.515 sztuk) zniszczono.


2. RYSUNEK ZNACZKA

2.1 Projektant, grawer, nominał, barwy

Rysunek znaczka wzorowany jest na rysunku pierwszego znaczka rosyjskiego, który był wykonany wg projektu drukarni Gottlieba Haasa w Pradze. Nazwisko projektanta polskiego znaczka nie jest znane. Zachowały się natomiast odręcznie wykonane jego autorstwa, projekty znaków opłaty pierwszych polskich kopert pocztowych i znaczka. Dokument ten (fot. 1) pozyskał do swojej kolekcji z archiwum w Petersburgu A. Faberge. Obecnie jest on własnością Tsuto-Yamamoto z Japonii.

 

 

fot. 1

 

Formy pierwotne (fot. 2) wykonał Henryk Majer, który był grawerem Banku Polskiego w Warszawie.

 

 

fot. 2

 

Centralnym elementem rysunku znaczka (fot. 3) jest herb pocztowy Królestwa Polskiego w płaszczu heraldycznym z koroną. Znaczek ma wartość nominalną 10 kopiejek, co aż 6-krotnie podkreślono: w czterech rogach umieszczono liczbę 10, u dołu znaczka napis alfabetem łacińskim ZA LÓT KOP: 10, a wokół herbu napis grażdanką 10 KOR ZA LOT. Drukowany był dwiema barwami - niebieską i czerwoną (karminową).

 

 

fot. 3


2.2 Próby i nowodruki

Zachowały się dwie próby odbite z matrycy przeznaczonej do wykonania elementów niebieskich rysunku. Obie sporządzono w barwie czarnej – jedną na szarym (niebieskawym) papierze drugą na białym, cienkim. Ta pierwsza została naklejona na mały arkusik papieru i opatrzona przez H. Majera następującym opisem (fot. 4): Odcisk stempla oryginalnego do marek pocztowych przezemnie na Kom. Skarbu Król. Pols. Dostarczony-wykonany przez p. Henryka Majera Sztycharza Banku Polskiego. Znajduje się obecnie w zbiorze Zbigniewa Mikulskiego.

 

 

fot. 4

 

Drugą (fot. 5) posiada wielki miłośnik polskiej filatelistyki i kolekcjoner zamieszkały w Szwecji. Warto tu nadmienić, że obie próby miel w swych kolekcjach A. Faberge, a następnie Th. H. Paulie.

 

fot. 5

 
W1913 r. z inspiracji W. Polańskiego, wykonano 20 egzemplarzy nowodruków z oryginalnych matryc w barwach niebieskiej - dla ramki, płaszcza i napisów, czerwonej dla tła i herbu oraz sporządzono cały znaczek. Wszystkie trzy odbitki wydrukowano na jednym arkusiku papieru, który opatrzono napisami w językach polskim i rosyjskim (fot. 6): Sporządzono także trzy czarnodruki.

W 1913 r. z inspiracji W. Polańskiego, wykonano 20 egzemplarzy nowodruków z oryginalnych matryc w barwach niebieskiej dla ramki, płaszcza i napisów, czerwonej dla tła i herbu oraz sporządzono cały znaczek. Wszystkie trzy odbitki wydrukowano na jednym arkusiku papieru, który opatrzono napisami w językach polskim i rosyjskim (fot. 6): Sporządzono także trzy czarnodruki.

 

 

fot. 6

 

3. PŁYTY DRUKARSKIE

Zgodnie z projektem znaczek miał być dwubarwny. Sporządzono, więc dwie formy, jedną dla druku koloru niebieskiego, drugą dla czerwonego. Składano je z pojedynczych miedzianych galwanostereotypów uzyskanych z matryc pierwotnych wykonanych przez H. Majera. Były to formy płaskie do druku typograficznego. Ułożono każdą z nich ze stu kliszek uporządkowanych w sektory po 25 sztuk. Łączone były zapewne techniką lutowania.


4. ARKUSZ DRUKARSKI

Arkusz drukarski zawierał 100 znaczków ułożonych w cztery sektory po 25 sztuk (5x5) każdy. Sektory oddzielone były niezadrukowanymi paskami o szerokości 8-9 mm. Odstępy między znaczkami wynosiły ok. 2 mm (fot. 7).

 

 

fot. 7

 

5. PAPIER

Papier do druku dostarczała fabryka w Jeziornie. Był biały, nieprążkowany, bez znaków wodnych. Jego grubość wahała się od 0,06 do 0,08 mm, Spotyka się nieliczne znaczki na grubszym papierze, a sporo istnieje na cienkim.


6. FARBY

Spotykane znaczki wykazują wiele odcieni. Wynika to zarówno z wykonywania znaczka w kilku lub kilkunastu partiach, lub dorabiania farb nawet w trakcie druku danej partii nakładu, a także od warunków przechowywania, kąpania, itp.
PZP [3] wyróżniają generalnie, ze względu na barwy, 3 grupy znaczków:
-    niebieski i różowy - odcienie jasne
-    niebieski i różowy - odcienie ciemne
-    ciemnoniebieski i karminowy
Wymieniają zaś następujące możliwe odcienie:

a)    bladoniebieska, mlecznoniebieska, jasnoniebieska, zielonkawoniebieska, ciem-noniebieska,

       ciemnoniebiesko-zielonkawa, ciemnoniebiesko-kobaltowa,
b)    bladoróżowa, różowa i karminowa.


7. GUMOWANIE

Papier gumowano przed drukiem znaczka. Gumowane arkusze po wyschnięciu przetrzymywano w prasie przez 24 godziny. Klej, sporządzony według ściśle określonej receptury, nakładano na papier ręcznie przy pomocy stalowego wałka obciągniętego suknem. Na znaczkach guma wykazuje różną strukturę. Może być gładka, ale przeważnie wykazuje szersze lub węższe pionowe smugi. Barwę ma od żółtawej do brunatnej. Ślady smug (prążków) są widoczne nawet na wykąpanych znaczkach kasowanych.


8. PERFORACJA

Perforacja wykonana była po druku, metodą ramkową na prymitywnej maszynie. O prymitywności i niedokładności wykonania świadczą nieregularności i usterki ząbkowania występujące na znaczkach. Wymiar ząbkowania waha się od 111/2 do 12 3/4, a liczba ząbków od 10 do 12 poziomo i od 14 do 15 pionowo. Zdarza się, że różnice występują na tym samym znaczku. Widziałem i posiadam egzemplarze, na których linia utworzona przez środek dziurek nie tworzy prostej, tylko lekki łuk.


9. DRUK ZNACZKA

9.1 Nakład całkowity

Znaczek drukowano w państwowej Fabryce Stempla w Warszawie. Nowoczesną maszynę do druku dwubarwnego skonstruował I.A. Sztaffel. Mogła drukować w ciągu godziny 120 arkuszy (12.000 znaczków), przy czym arkusz nie był przenoszony z jednej prasy na drugą. Pozwalało to na dokładne pasowanie kolorów i zabezpieczało przed powstawaniem błędnodruków (odwrócenie lub pominięcie barw, duże przesunięcia barw). Szybkość maszyny drukarskiej pozwalała (teoretycznie) na wykonanie całkowitego na-kładu znaczka w ilości 3 min sztuk w ciągu 250 godzin, a więc ponad jednego miesiąca pracy jednozmianowej, oczywiście bez uwzględniania niezbędnych przestojów technologicznych. Druk wykonywany był jednak w kilku nakładach od 1860 do 1864 roku, co jest zrozumiałe i było uzasadnione.


9.2 Poszczególne nakłady

Występowanie kilku nakładów znaczka udowodnił swoimi badaniami Zbigniew Mikulski. Wyszedł z założenia, że w Warszawie, czyli w centrum Królestwa Polskiego zużywano najwięcej znaczków. Wymagało to ciągłego dostarczania nowych ich partii do warszawskich urzędów pocztowych. Porównując cechy znaczków na listach wysyłanych z Warszawy w różnych okresach czasu, można było ułożyć je w kilka grup. Oczywiście, aby tego dokonać, trzeba było dysponować ogromną ilością materiału porównawczego (dziesiątkami, jeśli nie setkami listów). Udało się wyodrębnić 8 partii druku (podnakładów). Poszczególne z nich różnią się między sobą zarówno barwami i czystością druku, jak i gatunkami papieru. Daty podane przy poszczególnych podnakładach nie są datami druku, co jest niemożliwe do ustalenia, lecz podają okres, w którym znaczki te były w obiegu w Warszawie (nie wiadomo jak przechowywano i wydawano z magazynu drukarni wyprodukowane partie znaczków). Wyniki badań Zbigniewa Mikulski przedstawił m.in. w swoich eksponatach na wystawach - ŚWF Polska ‘93 i OWF Warszawa ‘95:
I nakład - początek 1860 roku
II nakład - od kwietnia 1860 roku
III nakład - pod koniec 1860 roku
IV nakład - od pierwszych miesięcy 1861 roku
V nakład - od początku 1862 roku
VI nakład - od początku 1863 roku
VII nakład - od drugiej połowy 1863 roku
VIII nakład - druga połowa 1864 roku i początek 1865 roku


10. ODMIANY KLISZ DRUKARSKICH

Przyjrzyjmy się dokładnie matrycom pierwotnym (fot. 2), próbom (fot. 4), (fot. 5) i późniejszym odbitkom (fot. 6) z nich wykonanym. Znaczek wyglądałby wtedy jak na (fot. 8).

 

 

fot. 8

 

   

Widzimy, że nie jest to znaczek nr 1, jaki znamy. Każdy z nich posiadałby wokół owalu z orłem dwie cienkie obwódki (czerwoną i niebieską), a czerwone tło, składające się z szeregu kropek i pionowych kreseczek, zamazywałoby białe i niebieskie elementy rysunku (z wyjątkiem owalu z orłem). Może istniały jeszcze jakieś inne pary matryc, z których wykonano formy do druku. Być może, ale nic o nich nie wiemy. Zresztą musiały być identyczne z reprodukowanymi. Skąd ta pewność? Udowadniają to badania nad znaczkami znajdującymi się w zbiorach filatelistycznych (fot. 3). Potwierdzają one, że formy do druku uzyskano w sposób podany w punkcie 3. Nie były to jednak formy, z których ostatecznie drukowano znaczki. Dokonano w nich szeregu przeróbek. Zdecydowano się usunąć cienki owal w płycie do druku barwy niebieskiej oraz zmienić rysunek tła w płycie dla druku barwy czerwonej. Przeróbki wykonywane były ręcznie na każdej z kliszek obu płyt. Nie ustrzeżono się przy tym przed pomyłkami i niedokładnościami (one właśnie świadczą o ręcznej pracy i pośpiechu). Pomyłki to przede wszystkim pozostawienie cienkiej obwódki w trzech kliszach do druku barwy niebieskiej, która oddrukowuje się niepotrzebnie wokół owalu z orłem. Niedokładności - pozostawienie pewnych punktów w polu „białym” klisz przeznaczonych do druku barwy czerwonej, a także odkształcenia i liczne uszkodzenia (przerwy) cienkiej obwódki wokół owalu z orłem.


10.1 Odmiany klisz dla druku barwy niebieskiej

10.1.1 Niebieska obwódka

Istnieją znaczki posiadające dodatkową cienką niebieską obwódkę (obok czerwonej) wokół tarczy z orłem. Dokładne badania pozwoliły wyodrębnić trzy typy znaczków. Występują na trzech polach arkusza drukarskiego. Przedstawiam je na fot. 9 (niebieska obwódka, typ I - oprócz występowania samej dodatkowej obwódki, w obrazie znaczka nie można wyodrębnić charakterystycznych usterek), fot. 10 (niebieska obwódka, typ II – w szerokim niebieskim owalu, powyżej O dolnego napisu KOP występuje podłużna rysa), fot. 11 (niebieska obwódka, typ III - z lewej strony u góry tarczy z orłem występuje wyrwa w czerwonym polu).

 

 

fot. 9

 

fot. 10

 

fot. 11


10.1.2 Kropka po 10

Po liczbie 10 napisu rosyjskiego znajduje się kropka. Błąd ten występuje na jednym polu arkusza drukarskiego – 67 pozycja wg Zbigniewa Mikulskiego (fot. 12).

 

 

fot. 12

 

10.2 Odmiany kliszy dla druku barwy czerwonej

10.2.1 Czerwone punkty (kropki) leżące poza czerwonym tłem

Istnieją przynajmniej dwa typy tej odmiany (tyle udało mi się zilustrować):
typ I - czerwone kropki w lewym ramieniu w górnej części płaszcza heraldycznego z lewej strony, poniżej korony (fot. 13).

 

 

fot. 13


typ II - czerwone kropki w miękkim znaku rosyjskiego napisu „KOP” (fot. 14)
typ III - czerwone kropki w płaszczu heraldycznym z lewej strony.

 

 

fot. 14

10.2.2 Zakończenie czerwonego tła

Czerwone tło znaczka kończy się trzema rzędami kropek na dole i górze (fot. 15). Widoczne jest to w przeważającej liczbie egzemplarzy. Istnieją jednak znaczki, których tło ma inne zakończenie – mniejszą ilość rzędów kropek (w różnej kombinacji). Spowodowane było to zapewne obcinaniem niektórych klisz podczas montażu formy drukarskiej do druku barwy czerwonej. Należy być jednak bardzo ostrożnym przy klasyfikowaniu poszczególnych egzemplarzy znaczków – różnice w zakończeniu mogą być spowodowane usterkami procesu drukowania i zużycia klisz.

 

 

fot. 15


11. USTERKI FORMY DRUKARSKIEJ

Usterki druku widoczne na pierwszym znaczku są liczne. Ważne jest wyodrębnienie usterek powtarzalnych w całym lub dużej części nakładu, czyli usterek formy drukarskiej. Są one bardzo pomocne przy wykonywaniu platingu. Obszernie je opisał w swojej pracy Mirosław Artur Bojanowicz [7], Wiele pokazał w eksponatach Zbigniew Mikulski. W PZP zilustrowano jedynie sześć z nich, w tym aż pięć lewej ramki. Przedstawiam usterki druku barwy niebieskiej i czerwonej. Nie jest to pełna lista. Ilustruję je barwnymi ilustracjami. Usterki nie zawsze widać w pełnej krasie, ponieważ zasłaniają je w części kasowniki.

 

11.1 Usterki formy drukarskiej dla barwy niebieskiej


fot. 16 - tzw. jajko w lewym górnym narożu,

zdeformowana lewa ramka i lewe dolne naroże


fot. 17 - zdeformowana lewa ramka


fot. 18 - pęknięta klisza, uszkodzone ramki

lewa górna i dolna, korona i niebieski owal u góry


fot. 19 - lewa ramka zakrzywiona u dołu

 

fot. 20 - zewnętrzna ramka zakrzywiona

z lewej strony u góry

 

fot. 21 - uszkodzenia ramek w obu lewych narożach,

dodatkowo przypadkowa usterka i plama

pod literą Ł napisu polskiego u dołu

 

fot. 22 - dolna ramka zakrzywiona z lewej strony

 

fot. 23 - dolna ramka zakrzywiona

i przerwana z lewej strony

 

fot. 24 - brak części dolnej prawej

zewnętrznej ramki

 

fot. 25 - dolna ramka przerwana, lewa zewnętrzna

ramka uszkodzona, prawa zakrzywiona u doł

 

fot. 26 - uszkodzone oba dolne naroża

i litery napisu polskieg

 

fot. 27 - górna ramka przerwana


fot. 28 - zniekształcone oba górne naroża


fot. 29 - prawa ramka przerwana, uszkodzony

napis rosyjski z prawej strony


fot. 30 - niebieski owal uszkodzony

z lewej strony u góry

 

fot. 31 - przerwana fałda płaszcza heraldycznego

z prawej strony; dolna ramka zniekształcona z lewej strony

 

fot. 32 - płaszcz heraldyczny przerwany z lewej strony;

przerwana u dołu fałda płaszcza heraldycznego z prawej strony

 

 

fot. 33 - zniekształcony miękki znak

w prawym napisie rosyjskim

 

fot. 34 - zdeformowana liczba 10 napisu rosyjskiego


fot. 35 - uszkodzona litera K napisu polskiego

 

fot. 36 - przerwane T, typ I - brak części dolnej zewnętrznej ramki

 

fot. 37 - przerwane T, typ II - klisza pęknięta u dołu;

dodatkowo usterka przypadkowa; niebieska

kropka na prawo od niebieskiej korony

 

fot. 38 - znaczek niebieska obwódka typ III z przypadkową

usterką, niebieska plamka przylegająca do pionowej

nóżki litery K napisu polskiego na dole

 

fot. 39 - znaczek niebieska obwódka typ III

z przypadkową usterką, niebieska korona

uszko-dzona z prawej strony

 

fot. 40 - uszkodzony dolny napis

 

fot. 41 - klisze do druku obu barw uszkodzone

z lewej strony i prawie całkowity brak lewej ramki

i górnego naroża; uszkodzone litery dolnego napisu


fot. 42 - usterka przypadkowa; niebieska plama

poniżej litery O napisu polskiego

 


11.2 Usterki formy drukarskiej dla barwy czerwonej



fot. 40 - tło czerwone uszkodzone

w prawej i dolnej części


fot. 41 - klisza do druku czerwonego tła

uszkodzona w lewej części


fot. 43 - tło czerwone uszkodzone w dolnej

lewej części; uszkodzony dolny napis


fot. 44 - tło czerwone uszkodzone

w górnej części


fot. 45 - czerwona obwódka zdeformowana

z lewej strony u góry


fot. 46 - czerwona obwódka przerwana

z lewej strony u góry


fot. 47 - uszkodzona czerwona tarcza z orłem


fot. 48 - czerwona obwódka zniekształcona z prawej strony


12. RZADKOŚCI ZNACZNA NR 1

Nowoczesna dwubarwna maszyna drukarska, staranna kontrola, sposób dystrybucji znaczków i określone zasady postępowania z nimi w placówkach pocztowych spowodowały, że:
- nie są znane błędnodruki znaczka takie, jak wzajemne odwrócenie lub znaczne przesunięcie barw względem siebie,
- znaczki bez jednej barwy,
- prawdopodobnie nie występują znaczki bez perforacji,
- brak perforacji podwójnej,
- nie jest znany arkusz znaczka ani większe wielobloki z wyjątkiem legendarnej już szóstki znaczków niekasowanych
- bardzo rzadkie są znaczki z marginesami międzysektorowymi, a praktycznie nie istnieją z marginesami arkuszowymi (oprócz szóstki Tislowitza i dwóch parek).


12.1 Wielokrotności i znaczki z marginesami

Znane są następujące wielokrotności (powyżej dwóch) i znaczki z marginesami:
- niekasowany szaścioblok z marginesem międzysektorowym po lewej stronie i marginesem arkuszowym u dołu tzw. szóstka Tyslowitza, obecnie w zbiorze Zbigniewa Mikulskiego fot. 49 (ilustracja pochodzi z katalogu aukcyjnego Select 86 w Holandii)

 

 

fot. 49


- pochodząca z tego samego arkusza pionowa parka niekasowana z marginesami arkuszo-wymi po prawej stronie i u dołu (do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicza) - fot. 50


 

fot. 50


- pozioma niekasowana parka z mocno przyciętymi marginesami lewym i górnym (do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicza) - fot. 51


 

fot. 51


- niekasowany czworoblok (do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicza) - fot. 52


 

fot. 52


- list (duży wycinek strony tytułowej listu) z sześcioma znaczkami skasowanymi stemplem numerowym 23 (Kalwaria), w tym pasek pionowy pięciu znaczków z marginesami międzysektorowymi z prawej strony na całej długości i u góry oraz pojedynczy znaczek (MPiT Wrocław) fot. 53
- list z pionową parką z marginesem arkuszowym u góry i marginesem międzysektorowym z prawej strony (stempel numerowany 23, MPiT Wrocław) fot. 54


 

fot. 54


- poziomy pasek pięciu znaczków z kasownikiem 102 (Zwierzyniec) na małym wycinku (do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicza) - fot. 55


 

fot. 55


- dwa pionowe paski po cztery znaczki, z kasownikiem 102 (Zwierzyniec), na małych wycinkach (do niedawna po jednym w zbiorach Mirosława Bojanowicza i dr Jamesa Mazepy) fot. 56, fot. 57


 

fot. 56

 

fot. 57


- list z Warszawy do Petersburga z czworobokiem znaczków (do niedawna w zbiorze Włodzimierza Rachmanowa) - fot. 58


 

fot. 58


- poziomy pasek czterech znaczków z kasownikiem nr 1 na małym wycinku oferowany na aukcji w USA w 1999 roku - fot. 59


 

fot. 59


- niestemplowana trójka pozioma na małym wycinku z kasownikiem 102 (Zwierzyniec), z lewej strony usterka jajko (z kolekcji Agatona Faberge, do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicz) - fot. 60


 

fot. 60


- stemplowana trójka pozioma na małym wycinku z kasownikiem 1 (Warszawa) (do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicz) - fot. 61


 

fot. 61


- stemplowana trójka pionowa na wycinku z kasownikiem 105 (Biłgoraj) (do niedawna w zbiorze Mirosława Bojanowicz) - fot. 62


 

fot. 62


- stemplowana trójka pionowa na małym wycinku z kasownikiem 102 (Zwierzyniec) (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) – brak zdjęcia
- stemplowana trójka pozioma z kasownikiem 217 na liście z Piątku (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) – brak zdjęcia
- kasowana trójka w układzie odwróconej litery L z kasownikiem 132 na liście ze Skalbmierza do Warszawy (z kolekcji Stanisława Domańskiego, obecnie w Polsce, właściciel nieznany) - fot. 63


 

fot. 63


- pojedynczy znaczek z kasownikiem 138 (Radom) na wycinku z marginesami międzysektorowymi z lewej strony i u dołu, z odmianą niebieska obwódka (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) - brak zdjęcia
- pojedynczy znaczek z kasownikiem 138 (Radom) z marginesem międzysektorowym po prawej stronie (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) – brak zdjęcia
- list z Warszawy do Petersburga ze znaczkiem posiadającym margines międzysektorowy z prawej strony (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) – brak zdjęcia
- list z kasownikiem 48 z Serocka do Warszawy ze znaczkiem posiadającym margines międzysektorowy z lewej strony (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) – brak zdjęcia
- pojedynczy znaczek z kasownikiem 194 (Sieradz) z przyciętym marginesem po prawej stronie (w kolekcji Zbigniewa Mikulskiego) – brak zdjęcia
- list z Lublina z kasownikiem 73 do Warszawy ze znaczkiem posiadającym margines międzysektorowy u góry - il. wg [1]
- pojedynczy znaczek z marginesem międzysektoro¬wym u dołu na dużym wycinku
z kasownikiem 303 Poraj - il. wg [1] - fot. 64


 

fot. 64

 

12.2 Znaczki bez perforacji

Opisywanych w literaturze jest sześć znaczków bez perforacji, wszystkie kasowane, w tym jeden na liście z Warszawy (kasownik 1). Pozostałe mają kasowniki: 1 (Warszawa), 260 (Płońsk), 264 (Mława) - 2 egz., 101 (Tyszowice). Ich autentyczność może budzić wątpliwości.

 

13. OSTEMPLOWANIA

Przed wprowadzeniem do obiegu znaczka polskiego w użyciu byty już kasowniki prze-znaczone do unieważniania na przesyłkach znaczków rosyjskich, będących w obiegu na terenie Królestwa Polskiego. Kasowniki te wprowadzono rozporządzeniem Zarządu Okręgu Pocztowego KP nr 5951 z dnia 15/27 marca 1858 r. Poszczególnym pocztamtom i stacjom pocztowym przydzielono stempel z odpowiednim numerem. Początkowo było tych numerów 269 (wg. spisu dołączonego do rozporządzenia). W miarę otwierania kolejnych stacji (ekspedycji) pocztowych przydzielano kolejne numery. Do momentu wprowadzenia znaczka polskiego przydzielono już numer 278. W 1860 roku rozdysponowano numery 279-280; w 1861 - 281-294; w 1862 - 295-314; w 1863 - 315-327 (bez 323); w 1864 tylko 329; w 1865 (do czasu ważności obiegowej znaczka nr 1) -330, 332. Kasowniki numerowe przydzielone pocztamtom i stacjom pocztowym miały zunifikowany wzór - cztery współśrodkowe okręgi, a wewnątrz najmniejszego - liczbę odpowiadającą przydzielonemu numerowi. Zestawienie w PZP [3] informuje, którym urzędom przydzielono poszczególne numery. W latach 1864-1865 Pocztamt Główny w Warszawie używał kasowników o innym kształcie - współśrodkowych prostokątów (kwadratów) - czterech lub sześciu z jedynką w środku. Wyodrębnia się kilka typów. W ekspedycjach pocztowych na dworcach w Warszawie i wagonach pocztowych były w użyciu kasowniki nieco innego wzoru. Forma była podobna - cztery współśrodkowe okręgi, natomiast w środku, w miejsce liczby, występowały litery lub duże kropki.


13.1. Opis kasowników

Jak już zaznaczyłem powyżej, na znaczku nr 1 mogą wystąpić kasowniki kilku typów. Kasowniki numerowe o czterech współśrodkowych okręgach mogą mieć numery od 1 do 322, od 324 do 327, 329, 330, 332. Średnica zewnętrznego okręgu ma wymiar ok. 25 mm (1 cal), najmniejszego wewnętrznego 13-14 mm (wyjątkowo 15 mm). Cyfry mają wysokość od 5 do 8 mm, mogą być grubsze lub cieńsze, szersze lub węższe (fot. 65).

 

 

fot. 65


Przeważnie w ramach okręgów pocztowych wymiary i kształt cyfr kasowników są jednolite (ale z wyjątkami). Spotyka się kasowniki o tej samej numeracji, ale różnych wysokościach cyfr. Znane są takie stemple 1, 30, 117, 171, 189, 217, 226, 232, 297, 314 (fot. 66).

 

 

fot. 66

 

Kasownik 179 (Piotrków) po pewnym okresie użytkowania utracił pierścień zewnętrzny.
Ze względu na wysokość cyfr można wyodrębnić kilka grup kasowników:
a)    wysokość cyfr 5 do 5,5 mm; np.: 1, 73, 183, 189, 279, 282,
b)    grube o wysokości cyfr 6 do 7 mm; np.: 3, 12, 18, 28, 87,
c)    wysokość cyfr 6,5 mm, np.: 162, 165, 188, 199, 221, 223, 227, 236, 241,253, 295,
d)    wysokość cyfr 6,5 do 7 mm, np.: 27, 41, 55, 70, 76, 78, 182,
e)    wysokość cyfr 7 mm, np.: 60, 108, 170, 171,217, 227, 324 (fot. 67),
f)    cyfry o wysokości ponad 7-8 mm, np.: 30, 102, 103, 120, 138, 143, 169, 218, 229, 234, 263.

 

 

fot. 67


Do tej pory nie powstała żadna praca, w której autor pokazałby wszystkie kasowniki numerowe. Pocztamt Główny w Warszawie używał w latach 1864-65 kasowników w kształcie współśrodkowych kwadratów (faktycznie prostokątów). Mirosław Artur Bojanowicz w swojej książce [7] wyodrębnił kilka ich typów (typami la i Ib oznaczył kasowniki 1 w czterech okręgach o różnej wysokości jedynek (fot. 68).

 

 

fot. 68


Fot. 69 przedstawia list z Warszawy do St. Petersburga (październik 1864), na którym znaczki unieważniono kasownikami warszawskimi typu IV, a fot. 70 to list z Warszawy do Białegostoku (styczeń 1865 wg kalendarza juliańskiego), na którym znaczek nr 1 unieważniono kasownikiem warszawskim typu V.

 

 

fot. 69

 

fot. 70


    Warszawskie ekspedycje pocztowe dworcowe kasowały znaczek polski stemplami pokazanymi na fot. 71.

 

 

fot. 71

 

 W ambulansach pocztowych stosowano kasowniki nieme w postaci sześciu współśrodkowych okręgów z kropką w środku (fot. 73), (fot. 74) oraz DB w różnych podtypach (fot. 75).

 

 

fot. 73

 

fot. 74

 

fot. 75

 

W wagonach pocztowych na trasie z Prus do St. Petersburga znaczki na listach oddawanych do wagonów pocztowych w Wierzbołowie unieważniano rosyjskimi kasownikami ambulansowymi o numerach 12. 14 15. 16 (fot. 77), (fot. 78).

 

 

fot. 77

 

fot. 78


Istnieją też znaczki skasowane rosyjskimi datownikami z numerem wagonu pocztowego (fot. 79). List został nadany w ambulansie pocztowym linii kolejowej z Warszawy do St. Petersburga.

 

fot. 79


Na trasie Warszama-Wiedeń znaczki kasowano także poprzez przekreślane piórem. Mirosław Bojanowicz w swojej książce [7] podjął próbę ustalenia rzadkości kasowników numerowych. Każdemu numerowi przypisał stopień rzadkości od 1 do 10, gdzie 1 oznacza pospolitość stempla, a 10 - znany w 1 egzemplarzu. Nieznane na znaczku nr 1 kasowniki oznaczył literą U. Spróbowałem skonfrontować to zestawienie z kilkoma znanymi mi zbiorami wystawianymi około 10 lat temu. Według Mirosława Artura Bojanowicza do kasowników nieznanych na znaczku nr 1, tzn. takich, które nie byty znane autorowi, i ich istnienie nie zostało odnotowane w literaturze przez nikogo innego, należą: 7, 52, 71, 72, 79, 118, 121, 148, 156, 157, 165, 173, 204, 207, 208, 228, 237, 246, 249, 285, 288, 298, 303, 307, 308, 316, 317, 322, 326. Stwierdziłem, że kilka z nich można zdjąć z tej listy: 7, 148, 165, 246 (istnieją nawet 2 egz., w tym jeden na znaczku z niebieską obwódką). Trochę dłuższa jest lista kasowników oznaczonych przez Mirosława Bojanowicza dziesiątką, a których występowanie stwierdziłem w przynajmniej jednym dodatkowym egzemplarzu: 25, 27 (także u mnie), 99,101,110,111, 113 (także u mnie), 116, 119, 135, 143 (także u mnie), 144, 189 (także u mnie), 277,324 (także u mnie). Nie brałem pod uwagę zbiorów, które mogły być znane Mirosławowi Bojanowiczowi - jeśli stwierdziłem istnienie tylko 1 egzemplarza.


13.2. Barwy odbitek kasowników

Zgodnie z instrukcją znaczki powinny być unieważniane na listach kasownikiem odbijanym w barwie czarnej. Zdarzały się jednak wyjątki i w niektórych miejscowościach urzędnicy stemplowali znaczki (przeważnie omyłkowo) tuszem o innej barwie. Takie ostemplowania są rzadkie, niektóre unikalne. Według Mirosława Bojanowicza [7] znane są następujące ostemplowania w barwie czerwonej (podkreślono te, które są wymienione, ale nie widziane przez Mirosława Bojanowicza): 2,4, 5, 17, 18, 34, 42, 57, 68, 70, 75, 76, 78, 91, 92, 100, 102, 105, 108, 119, 122, 124, 125, 147, 155, 161, 163, 164, 177, 182, 190, 191, 202, 211, 214, 217, 241, 245, 263, 269, 270, 276, 277, 290, 292, 300, 306 (fot. 80).

 

 

fot. 80


W zbiorze Pana Jamesa Mazepy widziałem kasownik 90 na liście (niewymieniony przez Mirosława Bojanowicza) w barwie niebieskiej znane są: 14 (fot. 81), 17, 46, 135, 161, 164, 167, 169, 171, 180, 183, 184, 185 (fot. 82), 189, 217, 234, 245, 304, 311.

 

 

fot. 81

 

fot. 82

 

W zbiorze Jamesa Mazepy widziałem niebieski kasownik 304, niewidziany przez Mirosława Bojanowicza. Znane są następujące kasowniki w barwie zielonej: 167, 304 (u Jamesa Mazepy widziałem 168). Tutaj uwaga: niektóre kasowniki maja barwy pośrednie - zielononiebieską i niebieskozieloną można je, więc subiektywnie zaliczyć zarówno do niebieskich, jak i zielonych (odcienie barw kasowników mogą wynikać z rodzaju tuszu, różnego rozcieńczenia go w poduszce, różnego wchłaniania w papier znaczka i stosowanych kopert, obwolut składanych, wpływu czasu i warunków zewnętrznych).


13.3. Inne stemple spotykane na znaczkach

Zgodnie z przepisami znaczki powinny być unieważnione na przesyłkach wyłącznie kasownikami przeznaczonymi do tych celów. Jak to jednak zwykle bywa, zdarzały się wyjątki spowodowane, chyba wyłącznie, pomyłką urzędnika. Takie omyłkowe kasowania są rzadkie (z wyjątkiem miejscownika ekspedycji w Kibartch (fot. 83) i znaczki tak ostemplowane cenione są wyżej.

 

 

fot. 83

 

Znane są następujące ostemplowania znaczków miejscownikami (datownikami z nazwą urzędów nadania), jeżeli nie zaznaczono to w barwie czarnej: Warszawa (różne typy i barwy - czarna, czerwona (fot. 84), Nowy Dwór, Ruda Gluzowska (niebieski), Seroki, Suwałki, Opoczno, Myszków, Łódź, Gorzkowice, Kalisz, Skierniewice, Piątek, Konin, Sompolno, Kutno, Płock, Bodzianowo, Gostków, Żytno, Kibarty, Sienno, Aleksandrów Pograniczny, Kopciów (kasowane piórem i odręcznie nazwa).

 

fot. 84


Znany jest jeden znaczek z rosyjskim kasownikiem numerowym 409 (Torma).  Istnieje list do Rosji, na którym znaczek unieważniony w Królestwie Pilskim kasownikiem 14 (Nowy Dwór Mazowiecki) skasowano powtórnie stemplem ramkowym Berdyczew, a także znaczek z kasownikiem nr 1, na którym odbito stempel Franco w ramce.


13.4. Oszukańcze podwójne ostemplowania

W niektórych pocztamtach i ekspedycjach pocztowych dość powszechnie występowało powtórne użycie już raz skasowanego znaczka. Oczywiście było to nadużycie i działanie na szkodę poczty. Znane są powtórne ostemplowania z następujących placówek: 55, 69, 102, 119,120,123,155,182,187,191,194,231,234, 238,240,241,253,264,266,267,268, 269,304, a może i innych.

 

14. MIEJSCOWNIKI TOWARZYSZĄCE ZNACZKOM NA LISTACH

Zgodnie z procedurą urzędnik pocztowy miał obowiązek skasować znaczek przeznaczonym do tego celu stemplem (kasownikiem), a obok na kopercie umieścić odcisk stempla urzędu nadawczego (miejscownik) z datą, lub datę dopisać ręcznie, gdy stempel jej nie zawierał. Z chwilą wprowadzenia do obiegu znaczków pocztowych, najpierw rosyjskich, a następnie znaczka polskiego, każda placówka posiadała miejscownik z okresu przedznaczkowego. I te właśnie miejscowniki były odbijane na listach. W placówkach stosowane były miejscowniki różnych typów (widoczne na listach prezentowanych w artykule). W okresie pięciu lat obiegu znaczka polskiego w niektórych urzędach stosowano różne miejscowniki. Powszechnie wprowadzono stemple dwujęzyczne. Pocztamt w Warszawie na listach wysyłanych w granicach Królestwa Polskiego stosował miejscowniki z pisownią polską, a na listach wysyłanych do Rosji z pisownią rosyjską (fot. 85).

 

 

fot. 8

Wstecz