1863. Pierwszy polski znaczek pocztowy nr 1, Polska Jedynka, wprowadzony do obiegu 01.01.1860 roku w Królestwie Polskim.
Znaczek za 10 kop. w kolorach błękitu pruskiego i jasnoczerwono karminowym o odcieniach jasnych, co odpowiada odmianie 1ab, wg katalogu PZP Fischer tom I.
Znaczek unieważniono stemplem numerowym Sochaczew z cyfrą 210 w czterech okręgach, na obwolucie kompletnego listu do Warszawy, w stopniu rzadkości kasownika według M.A.Bojanowicza 7 punktów w dziesięciostopniowej skali.
List nadany w ekspedycji pocztowej klasy V, Sochaczew, wówczas małej ekspedycji w podupadłym po otwarciu Kolei Warszawsko-Wiedeńskej zamieszkałym w 80% przez Żydów miasteczku.
Okręg Łowicz, szedł przez Serock, Błonie do Warszawy i w tym samym dniu, 22.09.1863 roku dotarł, co był nadany.
List adresowany do Składu Materiałów Aptecznych Wielmożnego (Franciszka) Mrozowskiego, przy ulicy Podwale w Warszawie.
Na awersie podwójnie użyty znaczek. Pod mocno odbitym stemplem Sochaczew widać drugi też mocno odbity stempel Warszawa z cyfrą 1. List jest doskonałym przykładem podwójnego użycia znaczka, oszustwa na szkodę poczty. Znaczek został w klasyczny sposób dwukrotnie użyty, praktyka opisywana przez M.A.Bojanowicza, M.Miszczaka i Z.Mikulskiego wskazuje, że najczęściej starano się to ukryć, tu jednak oba kasowniki są świetnie czytelne i dlatego list ten jest wyśmienitą ilustracją tego typu oszustwa.
Po prawej stronie, u góry, znajduje się jednoramkowy, polskojęzyczny, czarny, prostokątny miejscownik nadawczy SOCHACZEW z ręcznie dopisaną datą nadania 229, data wg kalendarza gregoriańskiego, typ IIA, o wymiarach tekstu 30x5mm i ramki 50x8mm, wg Polskie Znaki Pocztowe, tom I, str. 43 i 73, nr bieżący 341a, Warszawa z 1960.
Na rewersie, po prawej stronie, znajduje się jednoobrączkowy, polskojęzyczny, czerwony, okrągły datownik odbiorczy WARSZAWA z datą nadejścia 22/9, data wg kalendarza gregoriańskiego, typ IIIC, o Ø 22mm, wg Polskie Znaki Pocztowe, tom I, str. 77, nr bieżący 398t, Warszawa z 1960.
Obwoluta w bardzo dobrym stanie, całość wręcz idealna z czytelnymi ostemplowaniami i co istotne z pełnym i czytelnym tekstem. A sam znaczek mimo podwójnego użycia bez ubytków i naderwań.
List był w posiadaniu największych zbieraczy Polski nr.1, Agathona Faberge, który kupił go od Roberta Wilhelma Friedrich Mertensa w czerwcu 1907 roku, ołówkowa adnotacja na rewersie listu - VI07 Mertens.

Fotoatest ekspert PZF Lesław Schmutz.
Z atestu:
Zarówno sam atestowany list jak i znajdujący się na nim znaczek są w dobrym stanie.